Każdy kto choć trochę śledzi nasze poczynania na FB lub stronie prci.ie słyszał już o tym zjawisku. W dzisiejszym artykule postaram się pokrótce przedstawić o co w tym wszystkim chodzi.
Czym jest PARKRUN?
Najprościej mówiąc, jest to impreza cykliczna odbywająca się sobotni poranek (o 9:30 w Republice Irlandii, 9:00 w Polsce), w który grupa zwariowanych na punkcie biegania ludzi (bądź też takich, którzy być może zwariują za jakiś czas :)) zbiera się w ustalonych lokalizacjach i bierze udział w mierzonym, zabezpieczonym przez wolontariuszy biegu/ marszu/ truchcie na 5km. Udział może w nim wziąć każda osoba, niezależnie od poziomu wytrenowania i motywacji jaki reprezentuje (choć zaleciłbym konsultację z GP na dobry początek). Jak mawia Rafał (ponad 300 parkrunów na koncie) nie jest to wyścig, nikt nie jest ostatni (choć można pokusić się by być pierwszym)
Pogoda dopisała! Takim hasłem rozpoczynamy raport z Lusk 4 Mile Road Race & Fun Run 2020. 1 marca 2020 mieliśmy okazję wziąć udział, w trzeciej edycji biegu organizowanego przez Lusk AC - Lusk 4 Mile Road Race & Fun Run. Frekwencja dopisała, w śród 716 uczestników biegu pojawiło się aż 29 reprezentantów Polish Runner Club Ireland. To o 8 osób więcej niż w roku 2019. Jak zwykle zostaliśmy gorąco przyjęci przez organizatorów jak i mieszkańców Lusk, którzy wspierali nas głośnym dopingiem na każdej prostej. Widać, że zostaliśmy dobrze zapamiętani z poprzednich edycji biegu.
W ostatni weekend na starcie co tygodniowego parkruna, pojawiło się 24 reprezentantów i reprezentantek Polish Runners Club Ireland. To o 8 osób więcej niż 15 lutego. Nasi reprezentanci pojawili się w 15 różnych lokalizacjach na terenie całej Irlandii. Pośród nas nie zabrakło także wolontariuszy. Adam Haremza i Tomasz Raczyński już po raz drugi z rzędu wspomagali swoim wolontariatem parkrun w Tyrrlestown. Brawo chłopaki!
Siódma kolejka parkrunowego szaleństwa minęła pod hasłem "Wspomóż Parkrun W Tyrrlestown!". W zeszłym tygodniu jako klub pobiegliśmy aby wspomóc naszego kolegę Tomka Raczyńskiego i jego domowy parkrun w Tyrrlestown. W zeszły weekend udział w parkrunie wzięło 16 klubowiczów i klubowiczek.
Kolejny weekend i ponownie pogoda nie zbyt nam dopisała. Trochę wiało, trochę popadało ale nas dzielnych biegaczy na starcie parkruna nie brakowało. W tym tygodniu udział w parkrunowym szaleństwie wzięło 32 reprezentantów i reprezentantek Polish Runners club Ireland. Czyli 8 osób więcej niż w zeszłym tygodniu. Tak trzymać!
Jak na pierwszy dzień wiosny przystało, w zeszły weekend ostro wiało. Pogoda nie zniechęciła jednak naszych klubowiczów, i aż 24 reprezentantów i reprezentantek Polish Runners Club Ireland, wzięło udział w co tygodniowym parkowym szaleństwie.